Chat z Frankiem w Szwecji

nie pada. Jest naprawdę fajna. Ludzie, których tu spotkałem są bardzo mili.

Wen: Cześć Frank, masz dziewczynę? ;)

Frank: Tak, jest ze mną od 5 lat. Pobierzemy się w przyszłym roku. Jest dla mnie wyjątkowa, potrafi mnie rozśmieszyć.

Thomas Nimstad: Jak to się stało, że gracie razem? Czy jesteście przyjaciółmi?

Frank: Wszyscy poznaliśmy się przez wspólnych znajomych. Tak, jesteśmy przyjaciółmi.

Patrick: Czy to możliwe, że staniecie się emo?

Frank: Haha nie mam pojęcia co to oznacza, ale domyślam się, że trzeba zacząć od specjalnej fryzury i łykania tabletek.

Olivia: Czy to prawda, że Frank jest chory i nie dotrze na koncert? Przy okazji, wszystkiego najlepszego Gerard! :)

Frank: Ja jestem Frank i wciąż jestem chory, ale będę na koncercie, do zobaczenia. Przekażę życzenia Gerard’owi.

Maja: Jak świętujecie urodziny Gerard’a?

Frank: Zrobiłem mu na drutach skarpetki i potarłem go w szyję. On lubi skarpetki.

Am: Cześć! Nie jestem wielkim fanem waszej muzyki, myślę, że nie jest dla mnie. Ale jeśli dasz mi jeden dobry powód, dla którego powinienem słuchać waszej twórczości, zrobię to. Dzięki, na razie.

Frank: Ha, nie będę cię namawiać do słuchania naszej muzyki, sam musisz tego chcieć.

Louise: Hej! Jakiego rodzaju muzyki słuchasz?

Frank: Lubię każdy rodzaj, ale ostatnio słucham bardziej hałaśliwej muzyki.

Alice LB: Jaki jest twój ulubiony szwedzki zespół? Idę na wasz dzisiejszy koncert w Malmö!

Frank: The Refused.

Elin and Julia: Cześć! Jaka jest twoja ulubiona piosenka, którą gracie?

Frank: Naszą ulubioną piosenką jest… Cancer.

Emelie: Hej MCR! Uwielbiam waszą muzykę! Co muszę zrobić, żeby zostać dobrą wokalistką?

Frank: Dzięki. Ćwiczyć.

Muzze: Denerwujesz się przed koncertami?

Frank: Zawsze. Jeśli zgubi się to uczucie, to coś jest nie tak.

Mathilda: Moja mama ma 38 lat, ja 16, więc byłam zdziwiona, kiedy powiedziała mi, że was lubi. Myślisz, że macie starszych fanów niż moja mama, czy ona jest jedyna? :) (Wszystkiego najlepszego Gerard!:))

Frank: Haha nie mam pojęcia, chociaż nie… poczekaj… Pamiętam naprawdę starego gościa na naszym koncercie. Miał jakieś 70 lat. Miał pióro we włosach, twoja mama powinna z nim zamieszkać.

Null: Pudel.

Frank. Sorry, jeszcze tylko 2 pytania i muszę spadać.
Frank: Wykorzystajcie je dobrze.
Frank: Pudel nie jest pytaniem.

Moderator: Wielu ludzi zastanawia się kiedy wrócicie do Szwecji.

Frank: Teraz tu jesteśmy. Wrócimy 1 czerwca.

Moderator: Mamy problemy techniczne, ale wielu ludzi chce wiedzieć ile masz tatuaży.

Frank: Ha, za dużo. Ok., dzięki. Muszę już iść zagrać koncert, do zobaczenia!

Moderator: Dzięki Frank!